niedziela, 4 marca 2012

Samoleczenie wzroku

Jakiś czas temu zainteresował mnie temat samoleczenia wzroku. Odkrywcą tego, że wzrok tak jak i inne narządy można skutecznie leczyć był dr Bates. Wg jego potrzebne jest ograniczenie lub nawet zrezygnowanie z  okularów, aby zatrzymać i całkowicie wyleczyć wadę wzroku. Nie mam bardzo dużej wady, ale wiem, że się powiększa i pewnie za jakiś czas nie będę mogła obejść się bez okularów.

Według koncepcji dr Batesa oczy można porównać do złamanej nogi. Jeżeli złamiemy nogę to wykonujemy ćwiczenia i różne zabiegi rehabilitacyjne, aby jak najszybciej przywrócić ją do stanu przed złamaniem. Należy odrzucić kule, by bez nich ćwiczyć nogę. Jeżeli się ich nie odrzuci, to nigdy nie uzyska się dawnej sprawności. Tak samo jest ze wzrokiem. okulary i soczewki - są jak kule i wózek inwalidzki dla nóg. Zakładając je odbieramy sobie szansę na poprawę wzroku. Okulary co prawda natychmiastową poprawiają wadę bez naszego wysiłku, ale jest to oszukiwanie samego siebie, a wada dalej będzie się pogłębiać. Okulary są tylko leczeniem objawowym, oczy będą potrzebowały coraz mocniejszych szkieł. Wynika z tego, że trzeba porzucić sztuczne soczewki i zacząć ćwiczyć swoje oczy. Jest to jedyna droga do usunięcia przyczyn własnej wady wzroku.

W tym momencie mogą pojawić się głosy zwątpienia, że przecież człowiek nie rodzi się w okularach i cały czas używa, a więc i ćwiczy swój wzrok. Ale używa go niepoprawnie. Złe nawyki prowadzą do napięcia i zmęczenia oczu, rzadkiego mrugania i nie wykonywania żadnych ćwiczeń. 

Do pogłębiania wady przyczynia się również stres, który powoduje napięcie w rejonie szyi. Można je zlikwidować masażem i relaksacją. Wada wzroku może być również skutkiem niepoprawnej sylwetki. 
Po za tym ludzkie oczy przystosowane są do patrzenia na duże odległości. Dawniej człowiek, aby przeżyć musiał znaleźć coś, co można zjeść, zebrać to, lub zabić. Ludzie ćwiczyli swój wzrok w sposób naturalny. W dzisiejszych czasach z powodu komputera, telewizji, książek, gazet itp mało kiedy patrzymy przed siebie dalej niż 20 metrów. Nawet w autobusie wiele ludzi czyta książki, zamiast powyglądać przez okno. Niestety nasze oczy nie są dostosowane do ciągłego patrzenia na odległość 30- 50 cm. Udowodniono, że nauka czytania i pisania ( siedzenie w zgarbionej pozycji, stres związany ze szkołą, ciągle patrzenie na bliskie odległości) pogarsza wzrok. Ucznie się jest bardzo potrzebne, ale należy pamiętać, że po połowie dnia spędzonego przed książką w szkole, a drugą połowę przed komputerem szybko spowoduje pogorszenie się wzroku. 

Dużą role odgrywa też oddychanie. Jego jakość związana jest z poprawnym funkcjonowaniem wielu narządów, w tym również wzroku. Poprawne oddychanie zmniejsza napięci mięśni i poprawia krążenie krwi gałki ocznej. Sama świadomość oddechu wpływa na jego poprawę. W takim oddechu wdech jest krótki, a wydech długi. Należy oddychać przeponą i zawsze nosem. Najważniejsze są jednak codzienne ćwiczenia, ale należy pamiętać o oddechu i częstym mruganiu, podczas którego nasze oczy są oczyszczane i nawilżane. 

Oto przykładowe ćwiczenie:
Czarny punkt - ćwiczenie to ma na celu pobudzenie mikroruchów naszych oczu. Przez okres 1-1,5 minuty należy wpatrywać się w czarny punkt, płomień świecy, lub jakiekolwiek odbicie światła na zakrzywionej powierzchni. Ćwiczenie to należy zakończyć spokojnym błądzeniem oczu po horyzoncie, obserwacją spadających liści, błyszczących fal na spokojnej wodzie, lecących ptaków, lub czegokolwiek, co porusza się swobodnym rytmem.

Jeżeli kogoś zainteresował temat samoleczenie wzroku to zachęcam do lektury książek opisujących metody leczenia dr Batesa.

Książka "Zapomnij o okularach" Robert Michael Kaplan

Ćwiczenia wraz z ciekawymi ilustracjami 

Tabela przedstawiająca przyczyny chorób wzroku

Nie jestem jeszcze w stanie stwierdzić, czy te ćwiczenia rzeczywiście poprawiają wzrok, ale na pewno redukują zmęczenie i zaczerwienienie. Chciałabym tylko przytoczyć przykład pisarza A. Huxley'a, który w wieku 46 lat nie był w stanie nic przeczytać. Jedno jego oko rozróżniało tylko ciemność od jasności, a drugie przy pomocy bardzo silnych okularów i ciągłym zakrapianiu atropiny pozwalało rozróżnić znaki wielkości 25 cm z odległości niecałych 3 metrów. W 1939 r. Huxley po kilku miesiącach ćwiczeń mógł czytać bez okularów, a niewidzące wcześniej oko rozpoznawało litery z odległości 30 cm.

Nic tylko ćwiczyć :-)

środa, 29 lutego 2012

Masaż i automasaż chiński - książka z serii Kurs Masażu

Medycyna chińska pomimo swojego długiego stażu wcale się nie starzeje i jest niezwykle skuteczna. Dzisiejsza nauka dowodzi, że to stres jest winien powstawaniom co najmniej 70% chorób, a medycyna chińska uczy nas jak rozluźniając ciało i masując odpowiednie miejsca można zneutralizować stres przekształciwszy go na energie uzdrawiającą. To właśnie z Chin wywodzi się refkleksologia. Podchodzi ona do ciała człowieka jako nierozerwalnej całości (holistycznie) - na stopach, rękach, czy twarzy znajdują się punkty odpowiadające narządom wewnętrznym. Uciskając te punkty oddziałowujemy na te miejsca. Jest to terapia całkowicie bezpieczna, nie powoduje żadnych skutków ubocznych w przypadku naciskania nieodpowiedniego refleksu i prowadzi do pożądanego skutku - np. może podnosić lub zmniejszać cieśninie w zależności od potrzeby osoby masowanej. Jest to super sprawa, bo można leczyć się samemu bez konieczności znajomości wszystkich chorób na świecie. Organizm sam spowodował chorobę i sam potrafi się uleczyć. Trzeba mu tylko w tym pomóc...

Automasaż opisany w książce pozwala w krótkim czasie się zrelaksować i odprężyć masując po kolei wszystkie lub najbardziej napięte partie ciała jak twarz czy kark.

Książka jest bardzo przejrzyście zaprojektowana i przyjemna w dotyku.

Masaż i automasaż chiński Marie-Laure Javerliat, Dr Denis Lamboley

Wprowadzenie do medycyny chińskiej

Automasaż twarzy

Masaż krok po kroku

Strefy refleksologiczne stóp

Tylna okładka książki

niedziela, 26 lutego 2012

Jak zawsze kupować najlepsze kosmetyki

Pewnie nie raz kupiłyście jakiś kiepski krem czy szampon, który poleciła Wam ekspedientka w sklepie. Niestety mi także często zdarzało się kupić przeciętnej jakości kosmetyki (w zarówno niskich jak i wysokich cenach) skuszona ładnym opakowaniem czy reklamą w telewizji. Najlepszych wyborów dokonywałam dopiero wtedy, gdy ktoś ze znajomych polecił mi dany produkt, zamiast eksperymentować na własną rękę.

Kilka lat temu odkryłam super stronę KWC (Kosmetyk Wszechczasów) wizaz.pl/kosmetyki
Znajdziecie tam wszelkie kosmetyki, perfumy i akcesoria posegregowane kategoriami, dzięki czemu naprawdę szybko można się w tym odnaleźć. Jeżeli więc szukamy dobrego szamponu do włosów przetłuszczających się to wystarczy znaleźć kategorię "włosy: pielęgnacja - szampony" --> "do włosów przetłuszczających się" i kliknąć na najlepsze. Od razu zobaczymy ranking szamponów i możemy wybrać najlepszy adekwatnie do odpowiadającej nam ceny. Super metoda na sprawdzenie jakości kosmetyków.

Sama dokonałam kilka odkryć, które chciałabym Wam polecić:

Pierwszy to antybakteryjny krem matujący Barwa Siarkowa Moc.  Jest lekki i nie zatyka skóry, do tego rewelacyjnie matuje i wygładza. Wcześniej miałam spore problemy ze święcącą się skórą (głownie nos i czoło) i po przetestowaniu kilka innych kremów tego typu, myślałam już, że nie nigdy nie znajdę dobrego kosmetyku.  Ten krem skutecznie sobie z tym radzi. Do tego kosztuje tylko 13 zł, a starcza na co najmniej kilka miesięcy.
Krem Barwa Siarkowa Moc
Suchy szampon Batiste jest niezbędnym produktem każdego komu zależy na czasie i nie może sobie pozwolić na codzienne mycie włosów (dobrze sprawdza się także w podróży). Wystarczy tylko spryskać nim przetłuszczone parte włosów, odczekać kilka minut, po czym rozczesać o wiele świeższe i pachnace włosy :) To naprawdę działa i kosztuje stosunkowo niewiele - 19 zł za 200 ml. Dostępne jest jedynie na allegro, ale nie jest to duży problem - ja kupuje od razu większa ilość (cztery, pięć) i wystarczy na kilka miesięcy. 
Suchy szampon Batiste

piątek, 24 lutego 2012

Wielki Atlas Anatomii Człowieka (wydawnictwo Buchmann)

Jest to obowiązkowy atlas dla każdego człowieka, który chce dowiedzieć jak wygląda jego ciało od wewnątrz. Nie jest to nudna książka do biologii kojarzona ze szkołą podstawową lub średnią, ale ciekawa i wzbogacona niesamowitymi ilustracjami opowieść o naszym wnętrzu. Można poznać tajemnice każdego układu ciała człowieka (szkieletowy, mięśniowy, nerwowy, dokrewny, krążenia, oddechowy, limfatyczny, trawienny, moczowy,sensoryczny i rozrodczy) i zachwycić się jak genialną konstrukcją jest ciało człowieka, jak doskonale pracują poszczególny układy. Książka zbudza ogromy szacunek do ciała ludzkiego i wdzięczność za jego posiadanie.

Wielki Atlas Anatomii Człowieka (Buchmann) okładka
Układ pokrywający - struktura skóry

Układ nerwowy 

Opis niesamowitej pracy serca - rozrusznik serca pracuje oddzielnioe od reszty układu nerwowego, dzięki czemu nawet gdy wszsytkie nerwy zostaną uszkodzone, serce dalej może bić.

Mechanizmy obronne organizmu, czyli układ immunologiczny

Przebieg ciąży

Dodatek w postaci odkryć medycyny ułożonych na osi czasu

wtorek, 21 lutego 2012

Jesteś tym co jesz

Czy wiedzieliście, że ciało człowieka składa się z blisko 80% z wody?

Pora przyjrzeć się temu co jemy i jakiej jakości płynów dostarczamy swojemu organizmowi. Najlepiej pić ok. 2 litrów wody niegazowanej dziennie (polecam Cisowiankę). Bardzo pomaga nalewania wody do kubka i sączenie jej przy okazji przez słonkę - nie trzeba wtedy specjalnie nic robić, żeby się napić. Zdziwicie się jak dużo wody wypijecie tym sposobem.

Ponieważ jesteśmy tym co jemy, warto przeczytać książki Gillian McKeith "Jesteś tym co jesz" i "Encyklopedia Żywienia - przewodnik po zdrowym życiu".

W tej pierwszej opisane są fakty z dziedziny żywienia (np. niezdrowa dieta zwiększa ryzyko depresji i zmiennych nastrojów), dobra i złą żywność oraz różne oznaki stanu organizmu jak np. pęknięcia obu kącików ust, które oznacza niedobór witaminy B2. Rozwiązanie to picie herbaty z pokrzywy. sok z marchwi i spożywanie dużej ilości warzyw liściastych, pietruszki i zarodków pszenicy.

Po za tym znajdziemy tu dużo cennych rad i wskazówek - jak łączyć jedzenie, dlaczego nie powinniśmy spożywać posiłków w stresie (znacznie utrudnia trawienie), których produktów jeść jak najwięcej, a które całkowicie wyeliminować z diety.

Autorka podaje także przepisy, ale są one dosyć abstrakcyjnego i trzeba mieć sporo czasu i pieniędzy, aby wprowadzić je do swojego życia. Przykładowo powinnyśmy jeść "zielone superpokarmy", czyli chlorellę, spirulinę, czy niebieskozielone algi. Chyba prawie nikt nie słyszał wcześniej tych nazw....


Gillian McKeith "Jesteś tym co jesz" - okładka

Główne oznaki stanu organizmu

Problemy z językiem

Dobre słodycze

Dieta tygodniowa krok po kroku

Piękne zdjęcia i wygląd publikacji


Bardziej praktyczną pozycją jest drugą książka - Encyklopedia żywienia. Znajdziemy tu charaketrystyki poszczególnych elementów żywności (woda, białko, węglowodany, błonnik, tłuszcze, witaminy) wraz z ich najefektywniejszymi źródłami. Ponadto książka zawiera spis wielu schorzeń i niedomagań, a także choroby psychiczne jak depresja. Każde z nich jest krótko opisane z podanymi przyczynami. Najważniejszą częścią jest oczywiście plan działania. Znajdziemy w nim co jeść/pić, czego unikać, zioła i preparaty uzupełniające i dodatkowe wskazówki. Jest to bardzo konkretna i praktyczną książka, dlatego polecam ją każdemu, kto chce doświadczyć uzdrawiającej mocy jedzenia :)

Smacznego!


Encyklopedia Żywienia Gillian McKeith - okładka

Białko

Spis schorzeń z rozwiązaniami

Encyklopedia Żywienia - tył ksiązki


piątek, 17 lutego 2012

Mój Make Up

Hej!

W pierwszym poście chciałabym Wam zaprezentować stronę internetową, której jestem współtwórcą.

Pewnie nie raz szukałyście makijażu odpowiedniego dla siebie makijażu (czyli odpowiedni do koloru oczu, włosów, okazji). Wpadłam więc na pomysł założenia takiego portalu.


Mój Make Up jest otwartą galerią makijaży, gdzie każda dziewczyna, która lubi się malować może pokazać swoje makijaże innym i przy okazji wziąć udział w konkursach. Makijaży jest już naprawdę sporo i bardzo przyjemnie je się ogląda. Są podzielone na kategorie np. makijaż dla blondynki, przez co bez trudu można odnaleźć każdy make up i zobaczyć która wizażystka jest jego autorką. Portal jest miejscem do wymieniania się poradami, zdjęciami i stworzenia rankingu najlepszych makijaży.

Myślę, że każda dziewczyna znajdzie tu coś dla siebie :-)